za dużo pracy

Toksyczna produktywność

Obecnie wielu z nas stara się zrobić wszystko, by jak najlepiej wykorzystać dostępny czas. Pojęcia takie jak produktywność, zarządzanie sobą w czasie czy poprawa efektywności są bardzo modne. Problem jednak w tym, że wiele osób starając się wycisnąć jak najwięcej z dostępnego czasu w pewien sposób zapętla się w tym procesie i zamiast polepszać swoją sytuację, tylko pogarsza własne samopoczucie. Sprawdźmy więc, co robić, by nie zapędzić się w ślepą uliczkę toksycznej produktywności.

Kiedy mówimy o toksycznej produktywności?

Taka sytuacja ma miejsce wtedy, gdy ktoś bardzo skupia się na zadaniach, stawia przed sobą liczne cele i jednocześnie ma poczucie winy, zawsze wtedy, gdy nie pracuje. Takie osoby są przekonane, że ciągle robią za mało i nie pozwalają sobie na dłuższe przerwy. W tego rodzaju pułapkę można wpaść także wtedy, gdy ktoś chce wszystko planować i mieć pod kontrolą. Toksyczna produktywność bardzo często wiąże się także z pracoholizmem. Takie osoby są przekonane, że tylko wtedy są coś warte, gdy dużo pracują. Warto zauważyć, że toksyczna produktywność dotyczyć może nie tylko pracy. Są osoby, które także w innych dziedzinach wyznaczają sobie różne plany. Ktoś może postanowić, że w tym roku przeczyta 100 książek, inny będzie codziennie biegał albo chodził na fitness. Podobnie bywa też z wyjazdami turystycznymi, które sprowadzają się do zaliczania kolejnych lokalizacji. Tymczasem wszystkie te zajęcia powinny być wykonywane dla przyjemności a nie z przymusu. Winowajcą tego zjawiska w pewnym stopniu są także media społecznościowe, w których ludzie coraz częściej relacjonują swoje aktywności, które ich zdaniem postrzegane są jako atrakcyjne. Tu jednak czai się pewna pułapka, bo skupiając się na przykład w czasie wyjazdu turystycznego na robieniu zdjęć, które trafią na media społecznościowe, często nie podziwiamy i przeżywamy faktycznego piękna i magii chwili, które dzieje się tu i teraz.

Co robić, by nie stać się ofiarą toksycznej produktywności?

Przede wszystkim musimy zdać sobie sprawę z tego, że nasza wartość nie zależy od tego jak dużo robimy. Warto zachowywać równowagę pomiędzy pracą a resztą życia. Na co dzień mądrze skonstruowane listy zadań mogą okazać się pomocne, jednak w czasie urlopu warto odejść od planowania na rzecz spontanicznego spędzania czasu. Pamiętajmy, że żadne skrajności nie są dobre. Jeśli ktoś pracuje po 14 godzin dziennie i od miesięcy nie ma czasu na spotkania z rodziną, przyjaciółmi czy na zadbanie o zdrowie, to tu zapala się czerwona lampka. Warto traktować siebie dobrze i pozwalać sobie czasem na leniwe popołudnie. Jeśli ktoś nie jest w stanie sam poradzić sobie ze skłonnością do nadproduktywności, zawsze może skorzystać z porady psychologa.

Posts created 41

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Related Posts

Begin typing your search term above and press enter to search. Press ESC to cancel.

Back To Top